czwartek, 12 stycznia 2012

Mimika i zachowanie konia.

Dzisiaj napisze o zachowaniach konia.
Zapewne często zdarza się sytuacja że podchodzisz do konia a on daje uszy do tyłu. Wtedy należy odejść od konia gdyż taką "postawą" ostrzega cię że może cię ugryźć.

Jeśli koń ma postawione uszy i "węszy" to znaczy że jest zainteresowany.

W przypadku kiedy koń ma położone uszy (nie skulone jak przy ostrzeżeniu) i na wpół przymknięte oczy to znaczy że jest ospały.

Natomiast kiedy koń ma na wpół zamknięte oczy, położone uszy i zwieszoną głowę to znaczy że jest zmęczony. Duża ilość koni po jeździe na stępie zwiesza głowe co jest oznaką zmęczenia.

To by było na tyle z tych "ważnych zachowań". Dodaję zdjęcie z wyglądem i opisem mimiki końskiej.

wtorek, 10 stycznia 2012

Przysmaki dla konia.

Dużo z was pewnie wie że do stajni nie można się wybrać bez przysmaków. Tak samo czynem haniebnym było by się wybrać na jazdę bez nagrody dla konia. Dlatego w dzisiejszej notce wypiszę przysmaki jakimi możecie częstować kopytnych i w jakich dawkach.

Zapewne najpopularniejszym przysmakiem jest marchew. Marchew jest zdrowa przez co nie ma maksymalnej "dawki dziennej" co też nie znaczy że można koniowi dać w jeden dzień 5kg marchewki. Trzeba pamiętać że koń to nie świnka i że ma delikatny żołądek.

Kolejnym znanym i zdrowym przysmakiem są jabłka. Konie pewnie tak jak wy lubią słodkie i twarde jabłka. Z jabłkami jest podobnie jak z marchewką "Częstuj ale z umiarem".

Kolejnym juz mniej zdrowym przysmakiem jest suchy chleb. Nie powinno się go dawać więcej niż 3-4 kromki dziennie.

Najmniej zdrowy jest cukier w kostkach. Najlepsze dawkowanie to:
2 kostki dziennie (i co tydzień. Czyli załóżmy od poniedziałku do piątku cukier i w przyszły tydzień już cukru nie dajemy. Cukier ma podobne działanie na końskie zęby jak na nasze. Po prostu się psują) CUKIER MOŻE I JEST TANI ALE NIE JEST POLECANY JAKO PRZYSMAK DLA KONI!!!

Od czasu do czasu można również poczęstować konia BANANEM. (należy odciąć obie końcówki przed podaniem smakołyku)
Banan jest bogaty w potas a koniom smakuje :)

Mam nadzieję że wam pomogłam. Piszcie czy czytacie mój blog ;)

niedziela, 8 stycznia 2012

Dębowanie + strzelanie baranków = problem

Wiele z was pewnie obawia się kiedy koń zacznie brykać lub stanie dęba. Niestety każdy z nas czyli jeźdzców musi to przeżyć.

Zacznę od dębowania. Dębowanie to inaczej stawanie na zadnich nogach i unoszenie przednich nóg w górę. Jeśli akurat w tym nieszczęsnym momencie siedzimy na koniu najlepiej jest się "przytulić" do szyi konia. Czyli mocno przechylamy się do przodu. Można chwycić się za szyję tylko najpierw trzeba POLUŹNIĆ WODZE! Następnie jeśli koń zacznie opadać na nogi trzeba szybko się wyprostować aby nie spaść.

Kolejnym "zaświadczeniem o dzikich korzeniach konia" są baranki czyli inaczej brykanie. Jeśli koń zacznie brykać pod jeźdzcem należy się odchylić do tyłu i poluźnić wodze.

Dzięki że jesteście tu ze mną :)
Już jutro nowa notka! <3

sobota, 7 stycznia 2012

Kiełznanie oraz siodłanie.

Skoro pisałam już o czyszczeniu czas na siodłanie i kiełznanie. Wiele z was pewnie zadaje sobie pytanie co to znaczy kiełznanie. Słowo kiełznać pochodzi od słowa "kiełzno" inaczej wędzidło. Czyli kiełznanie to zwykłe zakładanie wędzidła.

Jeśli koń stoi w stanowisku (boksie) i jest przywiązany to zaczynamy od siodła. Zawsze siodłamy z lewej strony. Zacznijmy od tego że lewą reką chwytamy przedni łęk a prawą pod siodłem. Siodło podnosimy do góry i "zarzucamy na kłąb" PATRZ CZERWONA KROPKA NA ZDJĘCIU.

Następnie przechodzimy na prawą stronę i delikatnie opuszczamy popręg. Popręg zawsze powinien być zapięty z prawej strony gdyż zawsze z lewej go odpinamy. Siodło jest dobrze ułożone wtedy jeśli 2 palce mięszczą się między "łokciem" konia a popręgiem. Następnie zapinamy popręg na 2-3 dziurkę. Popręg podciągamy przed wsiadaniem i przed galopem.

Kolejny etap to kiełznanie. Zakładamy najpierw wodze na szyję. Następnie chwytamy w prawą ręke ogłowie tak aby trzymać paski policzkowe a wędzidło rozkładamy na lewej ręce. Po tej czynności podkładamy wędzidło pod pysk konia. Jeśli koń chwyci wędzidło należy prawą ręke podciągnąć do góry aby koń nie wypluł wędzidła. Następnie zapinamy podgardle oraz nachrapnik. NIEBIESKA KROPKA TO PODGARDLE A CZERWONA TO NACHRAPNIK. Nachrapnik jest prawidłowo zapięty jeśli 2 palce mieszczą nam się między pyskiem konia a paskiem. (mierzymy od spodu łba) A podgardle wtedy jeśli mieści nam się pięść między gardłem a paskiem.

PRAWIDŁOWE PODSTAWIENIE WĘDZIDŁA I TRZYMANIE OGŁOWIA W PRAWEJ RĘCE:

Dzięki za przeczytanie notki. Dajcie znać czy wam się podoba ;)

środa, 4 stycznia 2012

Czyszczenie konia przed jazdą.

1. Najpierw czyścimy konia zgrzebłem plastikowym. Konia czyścimy w kolejności szyja - łopatka - kręgosłup - bok - podbrzusze - zad.

2. Następna jest szczotka włosiana. Czyścimy nią tak samo jak zgrzebłem z tym że tę szczotkę przeczyszcamy o zgrzebło lub ściankę boksu co kawałek. Czyli np. czyścimy szyje, przeczyszczamy szczotkę i czyścimy łopatkę itd.

3. Na samym końcu czyścimy kopytka. Nie ma różnicy czy zaczniemy od lewej czy prawej. Nie chwytamy odrazu za pęcinę (staw zaraz nad kopytem) tylko zjeżdżamy powoli ręką w dół. Kiedy zbliżamy się do pęcimy wydajemy komendę "NOGA!" i chwytamy za nogę. Z zadnimi jest podobnie tylko nogę musimy pociągnąć do tyłu. Kopyto czyścimy wzdłuż strzałki :)

Na koniec zdjęcia podczas czyszczenia.
1.

2.

Dajcie znać czy wam się podoba ;)

Kolejna jazda...Co i jak.

Jeśli jeździcie już w miarę dobrze kłusem i wciągnęła was jazda konna, to powinniście zainwestować w bryczesy. Bryczesy są to specjalne spodnie jeździeckie z pełnym lejem lub lejem kolanowym. Najtańsze można kupić już za 70zł w Decathlonie a wzorów jest pełno.

Kolejną częścią ubiory są buty. Macie 3 opcje do wyboru:

1. oficerki - wysokie buty zrobione z gumy, najczęściej ubierane na zawody cena ok. 70zł

2. sztyblety + skarpety - jest to najtańsze rozwiązanie. Sztyblety są to gumiaki za kostke do których ubiera się tylko długie skarpety. Koszt sztybletów to ok. 60zł a skarpet ok. 10zł


3. Ostatnie rozwiązanie to sztyblety + sztylpy - sztylpy są to skórzane bądź wykonane z innego materiału ochraniacze na łydkę. Koszt sztybletów to ok. 60zł, sztylpy syntetyczne ok. 70zł lub skórzane ok. 150zł


Ja osobiście dla początkujących polecam 2 rozwiązanie. Natomiast jeśli planujecie skoki oraz wyjazdy w teren zainwestujcie w sztylpy. Pod sztylpy w zimie możecie zakładać skarpety. Oficerek nie polecam ponieważ noga się w nich strasznie poci :)

Wyposażenie konia na jazdę.

Teraz czas napisać o "ubraniu" konika. Przede wszystkim każdy koń powinien posiadać własne ogłowie z własnym wędzidłem. Najczęściej używane wędzidła to wędzidło oliwkowe.

Co do ogłowia to również popularne są ich 2 rodzaje. Nachrapnikowe i beznachrapnikowe.
1. ogłowie nachrapnikowe

Kolejną "częścią garderoby" naszego konia jest siodło oraz czaprak.
W większości stadnin konie mają siodła wszechstronne.

Co do czapraków to są ich 2 rodzaje. Wycięte i kwadratowe. Czapraki wycięte są potocznie nazywane potnikami.
1. czaprak kwadratowy

2. czaprak wycięty (potnik)

Wyżej wypisane macie wyposażenie konia rekreacyjnego. Większość koni sportowych nosi również ochraniacze (skokowcy) oraz owijki (ujeżdżeniowcy)

1. Ochraniacze

2. Owijki kupicie w każdym sklepie jeździeckim. Są one dostępne w praktycznie każdym kolorze. Od bieli, po fiolet, błękit aż po zieleń.

Wsiadanie i zsiadanie.

Zawsze wsiadamy i zsiadamy z lewej strony. Po kolei etapy:
WSIADANIE:
1. Zanim wsiądziemy należy się upewnić że popręg jest dociągnięty. Jeśli nie należy to natychmiast zrobić, w przeciwnym wypadku możemy się zsunąć podczas wsiadania.
2. Wsadzamy same palce od stopy do strzemienia.
3. Chwytamy wodze tak żeby były napięte jednoczeście lewą ręką trzymając się przedniego łęku. Prawą ręką chwytamy za tylni łęk.
4. Można podskoczyć sobie na prawej nodze a następnie podciągnąć w górę jednocześcnie prostując prawą nogę aby nie kopnąć konia. (ewentualnie można poprosić kogoś o wrzucenie nas)
5. Siadamy miękko w siodle.



ZSIADANIE:
1. Popuszczamy popręg o 2-3 dziurki.
2. Wyciągamy obie nogi ze strzemion.
3. Lekko pochylamy się do przodu.
4. Przerzucamy prawą nogę nad zadem konia i lekko opadamy na ziemię.